Użytkownik
Niesamowicie się ucieszył... Spodziewał się raczej kolejnego zaprzeczenia i zamknięcia samemu w piwnicy. Przytulił mocno mężczyznę, uśmiechając się pogodnie.
- I dziękuję za meble... Jest wygodnie.
Powiedział po chwili, zapominając, że nie podziękował... Wydawało mu się naprawdę złem, że musi spać w piwnicy. Ale mężczyzna dbał o niego.
- Masz jakieś plany na weekend?
Offline
Użytkownik
- Myślę, co możemy robić. Jest coś, czego byś chciał?
Zapytał. Objął chłopca mocniej, tulił go do siebie.
- Nie masz za co dziękować.
Dodał. W końcu trzymał go w tak okropnym miejscu. Chciał choć trochę poprawić tamto miejsce.
Offline
Użytkownik
- Chciałbym...
Zaczął trochę niepewnie, sądząc, że ten pomysł będzie kolejnym, który mężczyźnie się nie spodoba.
- Możemy gdzieś wyjść... Na przykład do ogródka... Zająłbym się roślinami, a ty byś był blisko... A potem mógłbyś wyjść ze znajomymi. Będę grzeczny i posiedzę u siebie...
Powiedział w końcu. Nie chciał blokować w żaden sposób życia Nigela.
Offline
Użytkownik
- Dobrze.
Uśmiechnął się, obejmując chłopca.
- Możemy coś zamówić. Co lubisz?
Zapytał po chwili, chciał się zorientować, jakie ulotki załatwić. Nie przepadał za komputerami, niczego nie umiał w nich szukać. Zazwyczaj, jak miał gdzieś dzwonić i zamawiać, przeszukiwał po prostu szafkę w poszukiwaniu ulotek.
Offline
Użytkownik
- Lubię duuużo jeść.
Mruknął z pogodnym uśmiechem na twarzy, przypominając jeszcze bardziej dziecko.
- Duże, kaloryczne jedzenie... Mmmm...
Dodał po chwili, niespokojnie poruszając się na jego udach z rozweselenia. Dopiero po chwili, gdy poczuł jak ociera się o męskość ciemnowłosego, usiadł spokojnie, zawstydzony.
- Przepraszam...
Mruknął dziecinnie.
Offline
Użytkownik
Mężczyzna jedynie pocałował go w odpowiedzi, objął go mocno. Woda robiła się chłodna, więc wysunął go z wanny, opatuluł go w miękki ręcznik, zaczął go lekko wycierać. Po chwili sam wyszedł, zabrał go z powrotem do sypialni. Robił się senny, było już ciemno, późno, następnego dnia telepata musiał wstać wcześnie.
[zt]
Offline
Administrator
TEMAT ZAMKNIĘTY.
Zaczynamy na nowo ^^
Offline