#91 2010-10-22 22:21:29

Tylor Reeley

Użytkownik

Zarejestrowany: 2010-10-10
Posty: 69

Re: Sypialnia

- O tak...
Przyznał, rozsuwając palce, zadrapując lekko. W końcu zabrał palce i złapał słuchawkę prysznica. Nie była duża, jak w większości - nadawała się wielkością i kształtem idealnie. Wsunął ją mocnym ruchem w chłopca, bawiąc się temperaurą, ciśnieniem i ilością wlewanej w chłopca wody.
- Ruszaj się mocno.

Offline

 

#92 2010-10-22 22:23:09

Matthew

Użytkownik

Zarejestrowany: 2010-10-10
Posty: 70

Re: Sypialnia

Krzyknął wręcz, niemal od razu zaciskając ząbki na dolnej wardze, gdy poczuł w sobie słuchawkę prysznica... Czuł jak woda obmywa jego wnętrze, dotyka najwrażliwszych części, przy silniejszym ciśnieniu drażniąc je mocno, pieszcząc.
- Tylor...
Wymruczał, niespokojnie poruszając biodrami. Był... cholernie napalony.

Offline

 

#93 2010-10-22 22:27:02

Tylor Reeley

Użytkownik

Zarejestrowany: 2010-10-10
Posty: 69

Re: Sypialnia

- Mocniej.
Polecił, w końcu samemu poruszając słuchawką, ocierając ją mocno o chłopca, posuwając go nią. Wsłuchiwał się w jęki, by po chwili strumień wody nakierować na prostatę chłopca.
- Zapamiętaj sobie. Nie wolno ci dojść przede mną.
Powiedział spokojnie, wpychając słuchawkę głębiej.

Offline

 

#94 2010-10-22 22:28:48

Matthew

Użytkownik

Zarejestrowany: 2010-10-10
Posty: 70

Re: Sypialnia

Zaciskał dłonie w pięści, nadal opierając je o ścianę kabiny, tuląc się wręcz do niej z dumnie wypiętymi pośladkami. Prezentował się... Zniewalająco, jęcząc przy tym głośno, prężąc się.
- Hai...
Wymamrotał niesprawnie, poprawiając gumkę na swej męskości, sięgając jej dłonią i zatykając niewielką, niebywale delikatną dziurkę palcem. Drżał...

Offline

 

#95 2010-10-22 22:32:33

Tylor Reeley

Użytkownik

Zarejestrowany: 2010-10-10
Posty: 69

Re: Sypialnia

Uśmiechnął się, dostrzegając, że został wysłuchany.
- Puścisz dopiero, kiedy ci pozwolę.
Powiedział spokojnie, wypuszczając słuchawkę z rąk - ta pod wpływem ciśnienia wody sama zaczęła się w nim poruszać, okręcać. Odwrócił go, pocałował jego sutek.
- A teraz na kolana.
Dodał po chwili, choć wiedział, że kiedy chłopiec znajdzie się tak nisko, słuchawka poruszy się w nim mocniej.

Offline

 

#96 2010-10-22 22:34:37

Matthew

Użytkownik

Zarejestrowany: 2010-10-10
Posty: 70

Re: Sypialnia

Gdy tylko mężczyzna puścił... Chłopiec jęknął głośno, czując jak przedmiot drażni delikatne wnętrze, wirując wręcz w nim.
- Tylor...
Jęknął zrozpaczony... Jednak klęknął. I wtedy wszystko nabrało znacznie większego tempa - Matthew przestał myśleć, że powinien pokazać jak spełnia każde życzenie i jaki jest grzeczny... Jego dłoń kilka razy poruszyła się po męskości, dziurka zostala odetkana... A on doszedł z głośnym jękiem.

Offline

 

#97 2010-10-22 22:37:22

Tylor Reeley

Użytkownik

Zarejestrowany: 2010-10-10
Posty: 69

Re: Sypialnia

Pokręcił głową, ciągnąc go, zmuszając, żeby klęczał, opierając się na dłoniach, zaczął znów posuwać go słuchawką - tym razem jednak robił to znacznie szybciej, mocniej.
- Jesteś nigrzeczny. Co kazałem ci robić?
Powiedział, poruszając najmocniej, jak mógł, wolną dłonią uderzył go przy tym w pośladek.

Offline

 

#98 2010-10-22 22:39:11

Matthew

Użytkownik

Zarejestrowany: 2010-10-10
Posty: 70

Re: Sypialnia

Wypięty w stronę mężczyzny w pozycji tak niesamowicie uległej i poddanej czuł się niesamowicie niepewnie... Teraz mężczyzna mógł zrobić z nim wszystko. Ponad to - całe delikatne ciało nadal drżało po rozkosznym, niedawno przeżytym szczycie.
Gdy tylko poczuł jak słuchawka się w nim rusza, zrezygnował z odpowiedzi... Zaczął jedynie jęczeć coraz to głośniej, starając się znieść to wszystko.

Offline

 

#99 2010-10-22 22:41:53

Tylor Reeley

Użytkownik

Zarejestrowany: 2010-10-10
Posty: 69

Re: Sypialnia

- Odpowiadaj.
Polecił, kręcąc słuchawką, przyciskając mocniej jego prostatę, poruszając, żeby mocniej ją rozciągnąć, podrażnić. Zwunął mocno jego uda, wsłuchując się w jęki. Ponownie uderzył o jego tyłek, wcisnął słuchawkę tak, że wystawał już jedynie kabel.

Offline

 

#100 2010-10-22 22:44:19

Matthew

Użytkownik

Zarejestrowany: 2010-10-10
Posty: 70

Re: Sypialnia

Bolało... Cholernie. A przy tym było tak niesamowicie przyjemnym doświadczeniem.
Opał bezsilnie, opierając swe ciało na łokciach, a policzek na mokrej podłodze.
- Miałem... być... ach.... grzeczny...
Wymamrotał w końcu, czując jak woda drażni go niesamowicie.
- Boli... ale.... nie przestawaj...

Offline

 

#101 2010-10-22 22:47:45

Tylor Reeley

Użytkownik

Zarejestrowany: 2010-10-10
Posty: 69

Re: Sypialnia

- Zrobię, co zechcę.
Odpowiedział spokojnie, znów przekręcając słuchawkę.
- Należy ci się porządna kara za nieposłuszeństwo.
Dodał po chwili. Miał co prawda kilka zabawek, ale nie chciał z nich narazie korzystać - możliwe, że potem. Uniósł go, by klęczał, jak przedtem, poruszył mocniej słuchawką.
- Masz trzymać. Skończymy dopiero, kiedy dojdę trzy razy, a ty grzecznie przetrzymasz, jasne?
Nie czekał na odpowiedź, złapał za jego włosy, przyciągając do siebie mocno.
- Ustami zajmij się mną. Jedną dłonią trzymaj, żeby nie dojść, drugą ruszaj słuchawką.

Offline

 

#102 2010-10-22 22:49:56

Matthew

Użytkownik

Zarejestrowany: 2010-10-10
Posty: 70

Re: Sypialnia

Było mu niesamowicie trudno utrzymać się w wymaganej przez Tylora pozycji... cały drżał w nieopisanym podnieceniu, pragnieniu kolejnego spełnienia bądź ucieczki przed tym, co się działo. Żadnej z rzeczy nie mógł dostać.
Jednak tak jak mężczyzna kazał - złapał mocno swoją męskość, drugą dłonią dociskając w sobie słuchawkę... A ustami sięgnął ku jego męskości. Nieśmiało zassał się na główce, by po chwili lizać ją jak małe kocię... Przeciągnął języczkiem po całości, sięgając ku nasadzie, ssąc jej okolice.

Offline

 

#103 2010-10-22 22:53:31

Tylor Reeley

Użytkownik

Zarejestrowany: 2010-10-10
Posty: 69

Re: Sypialnia

Odchylił głowę, przymykając oczy. Pieszczoty były niezwyke przyjemne - chłopiec robił to, jak mały kociak, sprawiał wrażenie, jakby sprawiało mu to prawdziwą przyjemność. Pogładził jego buzię, poruszając biodrami, chciał wsunąć się w jego usta, czekał jednak na kolejną dawkę pieszczot. Kiedy chłopiec zassał się na nim, przeszły go lekkie ciarki, oddech był coraz szybszy, zaczął ruszać się w jego ustach, przytrzymując jego głowę.
- Mocniej...
Polecił mrukliwie.

Offline

 

#104 2010-10-23 11:02:13

Matthew

Użytkownik

Zarejestrowany: 2010-10-10
Posty: 70

Re: Sypialnia

Wsunął sobie męskość Tylora w usta i zaczął pieścić, języczkiem naciskając na każdą żyłkę i zgrubienie, masując te wrażliwe punkty, aby następnie ssać mocno całość, poruszając sprawnie głową.
Podobała mu się taka zabawa, w której dawał przyjemność nie-biernie. Mógł go dotykać, pieścić... I naprawdę chciał to robić.

Offline

 

Stopka forum

RSS
Powered by PunBB
© Copyright 2002–2008 PunBB
Polityka cookies - Wersja Lo-Fi


Darmowe Forum | Ciekawe Fora | Darmowe Fora
https://www.huzaro.pl/ https://www.jakiesmaki.pl sala konferencyjna Ciechocinek fotobudka 360 kraków Varaa hotelleja ympäri maailmaa